Niezależnie od tego czy od wielu lat myśleliśmy o rozstaniu, czy jest to nagła decyzja naszego partnera – rozwód to zawsze trudna sytuacja. W tym czasie dochodzą do głosu silne emocje, zazwyczaj negatywne. Z tego powodu łatwo jest się zapomnieć i popełnić wiele błędów, Mogą one mieć tragiczne konsekwencje i wpływać na nasze życie przez wiele następnych lat. Jakie błędy są najczęściej popełniane?
-
Kierowanie się emocjami
Niestety w tak trudnej sytuacji jak rozwód łatwo jest dać się ponieść emocjom. Stres wywołuje nie tylko sam rozpad związku, ale również konieczność udania się do sądu, zeznawania, mówienia o najbardziej intymnych szczegółach z naszego życia. Łatwo jest stracić nad sobą kontrolę. Jednak kiedy emocje biorą górę tracimy przewagę na sali sądowej. Nie jesteśmy w stanie logicznie formułować wniosków i popełniamy błędy.
W tak trudnej sytuacji szukamy wsparcia u przyjaciół i rodziny. Nie dajmy jednak sobą manipulować. Przyjaciele, aby nas pocieszyć mogą mówić o wadach naszego partnera, co spotęguje nasze przekonanie, że na sali rozwodowej powinniśmy się zemścić. Zawsze należy pamiętać, że rozwód to sprawa indywidualna i powinniśmy ją załatwiać z naszym partnerem, a decyzje podejmować samodzielnie.
-
Wykorzystywanie dzieci jako karty przetargowej
Rozpad małżeństwa rodziców jest dla dziecka trudną sytuacją. Nawet najmłodsi zdają sobie sprawę, że ich życie diametralnie się zmieni. Występowanie o wysokie alimenty czy utrudnianie kontaktu z dzieckiem tylko po to, żeby zemścić się na partnerze dodatkowo skrzywdzi nasze pociechy. Najlepiej w tym czasie skoncentrować się na nich i okazać im, że są kochani zarówno przez mamę, jak i przez tatę.
-
Nierealne oczekiwania
Nie możemy oczekiwać alimentów w wysokości 2000 zł jeżeli wiemy, że nasz partner zarabia jedynie 1500 zł miesięcznie. Nawet jeżeli nasi znajomi płacą alimenty w wysokości 600 zł to nie oznacza, że my również będziemy takie płacić. W takich sytuacjach kwoty są zawsze ustalane indywidualnie. Powinniśmy realnie oszacować co możemy uzyskać, ponieważ sąd dokładnie przeanalizuje sytuację i nie spełni oczekiwań nieprzystających do rzeczywistości.
-
Niedocenianie mediów społecznościowych
Rozwód to sprawa sądowa, a materiały z mediów społecznościowych mogą zostać wykorzystane w postępowaniu jako materiał dowodowy. Okazywanie swojego gniewu na Facebooku nie jest dobrą decyzją. Podczas rozstania możemy być pewni, że nasz partner dokładnie obserwuje nasze konta w social mediach i jeżeli znajdzie tam informacje niekorzystne dla nas, to je wykorzysta.
-
Traktowanie współmałżonka jako przyjaciela
Nawet jeżeli przed spotkaniem na sali sądowej omówiliśmy wszystkie kwestie z naszym partnerem i rozstaliśmy się w zgodzie nie powinniśmy zakładać, że rozwód to tylko formalność. W czasie postępowania sędzia będzie nas przesłuchiwał i sprawdzał czy rozpad małżeństwa jest trwały. Nerwy mogą wziąć górę i pojawią się dotąd ukrywane żale. Zdarza się, że para, która rozstała się w przyjaźni w sądzie toczy wojnę. Właśnie z tego powodu najlepiej jest wybrać pełnomocnika i zdać się na jego doświadczenie w takich sprawach.
-
Brak adwokata
Nie warto oszczędzać na pomocy prawnej. Adwokat spojrzy na sytuację bez emocji i wspomoże nas swoim doświadczeniem. Zwłaszcza w bardziej skomplikowanych postępowaniach powinniśmy od razu skontaktować się z prawnikiem. Wtedy rozwód jest łatwiejszy do przeprowadzenia i zyskamy pewność, że nasze koronne argumenty będą przedstawione w odpowiedni sposób we właściwym momencie.
-
Brak szczerości z adwokatem
Całkowita szczerość z naszym pełnomocnikiem to kluczowa kwestia. „Wybielanie się” przed adwokatem nie ma sensu. Prawnik tylko znając całą sytuację jest w stanie przygotować strategię działania w sądzie
– adwokat Marta Olejnik-Hejne z umocowana.pl.
Prawnik nigdy nie wykorzysta wstydliwych szczegółów z naszego życia, nie ma do tego prawa i możliwości, ale będzie przygotowany, jeżeli wyciągnie je druga strona.
