Można latami nosić to samo uczesanie i czuć się w nim dobrze. Można co kilka miesięcy odważnie zmieniać look i wyłapywać zaskoczone spojrzenia znajomych. Ale można też samemu dać się zaskoczyć, pozwalając profesjonalnemu styliście wyczarować fryzurę, która będzie podkreślała twój typ urody.
Odważne cięcia
Pamiętacie zmianę, jaką zaskoczyła wszystkich aktorka Anne Hathaway? W filmie “Nędznicy”, który przyniósł jej Oscara, grana przez nią bohaterka, Fantine, sprzedaje piękne, długie włosy, aby zapewnić utrzymanie ukochanej córeczce. Aktorka rzeczywiście ścięła włosy na potrzeby filmu! Niektóre kobiety decydują się na tak odważny krok – czasami motywuje je potrzeba zmiany w swoim życiu, próba uporządkowania czegoś. Czasem jednak za krokiem tym kryje się pragnienie pomocy innym – długie, zadbane włosy można przekazać fundacji, która tworzy peruki dla chorych po chemioterapii. Czasami znowu włosy trzeba obciąć właśnie z powodu choroby.
Szkoda byłoby żałować tak odważnego posunięcia, jaki nie byłby jego powód. Dlatego zamiast dokonać drastycznej operacji obcięcia kilkudziesięciu centymetrów włosów kuchennymi nożycami, lepiej udać się do dobrego salonu fryzjerskiego, gdzie stylista nie tylko ładnie i równo obetnie włosy, ale będzie potrafił też tak ukształtować nową fryzurkę, żeby podkreślić linie twarzy i wydobyć naturalne piękno danej osoby.
Rola profesjonalisty
Profesjonalista jest profesjonalistą, ponieważ czerpie ze sporego doświadczenia – swojego i innych, a wiedza, którą się dzieli, nie wzięła się “z powietrza”. Dlatego styliści potrafią doradzić, jak dobrać uczesanie do kształtu twarzy, jaki rodzaj makijażu będzie najładniej podkreślał to, co z natury już mamy pięknego, oraz jaki typ ubioru poprawi nasz wygląd, zakrywając niedoskonałości sylwetki.
Korzystanie z porad stylisty fryzur jest o tyle dobre, że przecież następnego dnia po wyjściu z salonu fryzjerskiego musisz sama zmierzyć się z nową fryzurą. Nie każdy potrafi upiąć czy ułożyć włosy tak, jak zrobią to w salonie, dlatego warto w czasie wizyty u fryzjera podpytać, poprosić o jakieś wskazówki czy tricki, dzięki którym codziennie rano będziesz wyglądać tak, jakbyś właśnie wyszła z salonu fryzjerskiego.
A jak wybrać dobrego stylistę? Cóż, najlepiej skorzystać z opinii innych – rozpytać wśród znajomych, poczytać w internecie, ale też przejść się do salonu, nawet bez umawiania wizyty, podpatrzeć, jak pracują fryzjerzy, czy w danym miejscu panuje miła atmosfera. A potem tylko usiąść na wygodnym fotelu, pić pyszną kawę i pozwolić styliście czarować…